Wyobraź sobie, ze masz dorosłe dziecko, które zamierza wyjść za mąż/ożenić się z osobą chorą na stwardnienie rozsiane. Jest to niestety wciąż choroba nieuleczalna, a jej przebieg bywa różny. Czasami osoby ze stwardnieniem rozsianym bardzo długo zachowują pełną sprawność, a objawy są nieznaczne. Czasami niestety jest też odwrotnie i choroba postępuje szybko, zdarza się, że młode osoby muszą korzystać z wózka inwalidzkiego. Stwardnienie rozsiane nie jest chorobą śmiertelną, nie ma też jednego genu odpowiedzialnego za jego dziedziczenie. Czy zaakceptowałabyś wybór swojego dziecka?